5 komentarzy do “Ruchy”

  1. Wakacje Panu Flamastrowi nie służą. Jakoś wychudł ostatnio. A może po prostu kartki zrobiły się większe? Jak to jest?

    Odpowiedz
    • Prawda? Też o tym pomyślałam. Zniknął, skubany, na dni parę, podobno znaleziono go w stanie, hmm, stanie… hmm!
      A tu wychodzi teraz, że schudł był Flamaster, bo mu kreska inna wyszła.

      Odpowiedz
  2. przypomina mi to sytuację, kiedy przed biurowcem siedział w samochodzie człowiek (określenie na wyrost) i wołał do żony (prowadzącej samodzielnie dużą firmę zatrudniającą 46 pracowników) :
    pospiesz się k…, mecz się zaczyna!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.