Tytuł jest mylący, za ten stan odpowiada MZ i NFZ. Miejsce gdzie pracuje może spokojnie wykonywać 100x więcej procedur niż NFZ nam przyznał. Coraz więcej ludzi zgłasza się do nas w stanie zagrożenia życia – nie możemy wtedy odmówić zgodnie z prawem świadczenia. NFZ nie płaci jednak za nadwykonania ponad przyznany kontrakt za nawet takich pacjentów. Efekt jest taki że NFZ zamiast zapłacić idzie do sądu gdzie przegrywa i płaci za ratowanie życia polaków i koszta sądowe. Coś tu nie gra z zarządzaniem a nie lekarzami!
@ktos@pracujacy – ciekawe ile by było zrobionych dodatkowych, niepotrzebnych badań i analiz, jak by nie było limitów.
Przeca NZOZ to biznes jak inny, nie jest robiony charytatywnie.
@Watpiacy, na to pl,ace podatki przez całe życie. Nie choruję bo jestem młody (33lata) ale chce wierzyć, że jak zachoruję to będą mnie leczyć. W przeciwnym razie cały system nie ma sensu.
Niech oddadzą mi kasę to będę się leczył prywatnie na starość, a nie, doją mnie jak krowę a jak przychodzi co do czego to limity się skończyły. NO k*rwa…
tylko Wątpiący nie broni Ci chorować, piętnuje tylko wykonywanie badań i zabiegów na lewo lub badań zbędnych (co zresztą jest nadal plagą). a piętnuje cwaniaków, którzy są strasznie przepracowani i zajęci, ale po 16 w swoim gabinecie za pińcet przyjmą Cię z ochotą… (i nie chodzi oto, że nie można zarabiać na swoim zawodzie, ale trzeba mieć grosz etyki czy honoru, a nie cwaniakować).
Tytuł jest mylący, za ten stan odpowiada MZ i NFZ. Miejsce gdzie pracuje może spokojnie wykonywać 100x więcej procedur niż NFZ nam przyznał. Coraz więcej ludzi zgłasza się do nas w stanie zagrożenia życia – nie możemy wtedy odmówić zgodnie z prawem świadczenia. NFZ nie płaci jednak za nadwykonania ponad przyznany kontrakt za nawet takich pacjentów. Efekt jest taki że NFZ zamiast zapłacić idzie do sądu gdzie przegrywa i płaci za ratowanie życia polaków i koszta sądowe. Coś tu nie gra z zarządzaniem a nie lekarzami!
PRAWDA
komentarz dot. „ktos@pracujacy „
@ktos@pracujacy – ciekawe ile by było zrobionych dodatkowych, niepotrzebnych badań i analiz, jak by nie było limitów.
Przeca NZOZ to biznes jak inny, nie jest robiony charytatywnie.
@Watpiacy, na to pl,ace podatki przez całe życie. Nie choruję bo jestem młody (33lata) ale chce wierzyć, że jak zachoruję to będą mnie leczyć. W przeciwnym razie cały system nie ma sensu.
Niech oddadzą mi kasę to będę się leczył prywatnie na starość, a nie, doją mnie jak krowę a jak przychodzi co do czego to limity się skończyły. NO k*rwa…
tylko Wątpiący nie broni Ci chorować, piętnuje tylko wykonywanie badań i zabiegów na lewo lub badań zbędnych (co zresztą jest nadal plagą). a piętnuje cwaniaków, którzy są strasznie przepracowani i zajęci, ale po 16 w swoim gabinecie za pińcet przyjmą Cię z ochotą… (i nie chodzi oto, że nie można zarabiać na swoim zawodzie, ale trzeba mieć grosz etyki czy honoru, a nie cwaniakować).