Rozmowy w przyjaznej atmosferze są tym łatwiejsze, że jedni i drudzy opanowali raptem po 500 słów w swoich własnych językach ojczystych więc jeżeli od czegoś ich rozboli głowa to na pewno nie od nauki języków obcych. Odpowiedz
Rozmowy w przyjaznej atmosferze są tym łatwiejsze, że jedni i drudzy opanowali raptem po 500 słów w swoich własnych językach ojczystych więc jeżeli od czegoś ich rozboli głowa to na pewno nie od nauki języków obcych.
Ja.